nr. 43
VICTORIA, BC, kwiecień 2013
NavBar

INFORMACJE 
LOKALNE
ważne adresy i kontakty

NADCHODZĄCE IMPREZY
I WYDARZENIA

Akademia 3-maja
Dom Polski
5 maja



ARTYKUŁY

Od Redakcji


Władysław Widział
Katastrofa

3-cia rocznica

Powstanie bez szans
70-ta rocznica

Ewa Korzeniowska -
Poetycki dwugłos

Andrzej Busza i
Bogdan Czaykowski

Ewa Korzeniwska -
Blask życia

obrazy Joanny Milewicz

Bożena Ulewicz -
Obwód Kaliningradzki

strefa bardzo specjalna

Kostek Malczyk -
Jak Józjik Stefcy

gadka poleszucko-wileńska

Hieronim Nabiał-
Ser

z wykopalisk


Walter Mazur
Nowy Zarząd

Domu Polskiego

Rozmaitości


Indeks autorów

Od Redakcji

Jak każdego miesiąca prawie tak i w kwietniu obchodzimy smutne rocznice, dlatego znajdą Państwo, w Stronach 43, dwa teksty rocznicowym sprawom poświęcone.
Wiosna rozbuchała się na dobre. Świat jaśnieje blaskiem jak na obrazach Joanny Milewicz, które mamy przyjemność Państwu zaprezentować. Życie jest piękne, choć nie zawsze wesołe. O jego zawiłościach jest pewnym sensie tekst na temat niezwykłej przyjaźni, której owocem jest tomik poetycki. Można go zabrać w podróż (w podróży poezję czyta się najlepiej) na przykład żeby zwiedzić obszary Polsce sąsiedzkie, a jednak mało znane. Prawdziwym ewenementem w Stronach jest humorystyczne opowiadanie autorstwa Pana Kostka Malczyka. Teks ten po raz pierwszy ukazał się w Internetowym piśmie Spojrzenia wydawanym w latach 90-tych XX w. Pisany dawno, nie stracił jednak charakteru, a może nawet zyskał na wartości, wprowadzając czytelników w meandry tajemnic ludzkiej mentalności. Rozwiązaną tajemnicą jest też zastosowanie durszlaków w epoce kamiennej, (problem, nad którym przez wiele lat zastanawiali się archeolodzy), o czym piszemy w tekście zatytułowanym Ser.
Na świecie wiosna, w Stowarzyszeniu Polaków w Victorii wybrany został nowy zarząd (lista nowego zarządu w http://dom.strony.ca), czyli też nastąpiła wiosenna odnowa. Oby kolejna odsłona działalności polskiej organizacji była przynajmniej tak bardzo udana jak poprzednia, a może nawet lepsza. Tego życzę organizacji i instytucji Domu Polskiego, która istnieje już ponad 60 lat. Po raz pierwszy zaisnieliśmy na firmamencie Victorii jako społeczność w paradzie Victoria Day w 1953 roku. By uczcić tę okrągłą rocznicę, warto by się spotkać w licznym gronie, na na tegorocznej paradzie Victoria Day. Ubranie może być normalne, wystarczy polski szalik na szyi.

  Następny artykuł:

Napisz do Redakcji