nr. 42
VICTORIA, BC, luty 2013
NavBar

INFORMACJE 
LOKALNE
ważne adresy i kontakty

NADCHODZĄCE IMPREZY
I WYDARZENIA

Walne Zebranie
Dom Polski 3 Marca

Konkurs Być Polakiem
Nagroda wakacje w Polsce



ARTYKUŁY

Od Redakcji


Edward Kamiński
Masa Krytyczna

Polacy w Angliii

Stowarzyszenie
Orzeł Biały

Trochę historii

Ewa Caputa -
Bibiloteka

w Domu Polskim

Marian Hemar -
Tuwim

w 60tą rocznice

Darek Galon. -
życie jest świętem

w hołdzie Malwinie Galon

List Czytelnika
z podziekowaniami

Biesiada
Co się Na-winie

fotoreportaż

Rozmaitości


Indeks autorów

Jan Kojder, Maria Pławska, Irena Kropińska

Stowarzyszenie Polaków "Orzeł Biały" w Victorii

Polscy emigranci, którzy przybyli do Victorii po II wojnie światowej zastali tu kilka rodzin polskich, które starały się im w różny sposób dopomóc. W 1950 r. przyjechał do Victorii ks. Planeta, który zaczął organizować Polaków z tutejszej parafii. To właśnie dzięki niemu odbyły się w Sali Parafialnej przy katedrze pierwsze spotkania. Na jednym z takich spotkań postanowiono założyć stowarzyszenie, którego celem miała być samopomoc i utrzymanie więzi między Polakami w Victorii i na calej wyspie Vancouver. Stowarzyszenie obrało nazwę „Orzeł Biały” i pierwszym prezesem został wybrany Aleksander Bednarski.
W 1952 r. Polacy w Victorii witali biskupa Józefa Gawlinę, ówczesnego duszpasterza wychodźstwa polskiego, który odbywał podróż po Kanadzie. Uroczysta msza celebrowana była w katedrze. Innym doniosłym momentem dla Polonii w Victorii był udział polskiej grupy w
Coronation Folk Festiwal w czerwcu 1953 roku, zorganizowanym w związku z koronacją królowej Elżbiety II. Przejazd dwóch samochodów przez ulice Victorii, wypełnionych młodzieżą polską w pięknych krakowskich strojach, był entuzjastycznie przyjęty przez mieszkańców. Kilkakrotne występy taneczne „Krakowiaków” wzbudziły zachwyt publiczności. Maria Pławska urządziła wówczas wystawę polską, z polskimi strojami narodowymi, haftami, obrazami i wycinankami.
Od samego początku istnienia Stowarzyszenia myślano o własnej siedzibie jako o nieodzownym warunku prawidłowego funkcjonowania organizacji. Po zebraniu funduszów, we wrześniu 1953 roku przystapiono do budowy „Domu”, a że zapał do pracy był wielki, po ośmiu miesiącach „Dom”został wybudowany, i chociaż niezupełnie wykończony, dobrze służył Stowarzyszeniu.
W dniu 24 maja 1954 roku w Victoria Day Celebration, burmistrz miasta Victoria, p. Harrison, przeciął wstęgę i otworzył „Dom Polski”. „Dom” został poświęcony przez biskupa J. Willa. Bardzo wiele prac związanych z budową wykonanych było przez członków Stowarzyszenia. Korzystano też z pomocy miejscowych firm i kanadyjskich przyjaciół.
Kiedy ostatecznie Polacy w Victorii spod znaku Orła Białego zdobyli się na własną siedzibę, powstała myśl, aby zająć się edukacją młodego pokolenia w jezyku polskim. Maria Pławska rozpoczęła w 1954 roku nauczanie. Niewielka to była wówczas grupka dzieci, a i nauczanie też nie trwało długo, gdyż na początku 1955 r Maria Pławska przeniosła się do Vancouver.
W 1958 r. Stowarzyszenie spłaciło pożyczkę zaciągniętą na budowę „Domu”. W nastepnych latach wysiłki jego działaczy szły w kierunku zebrania pieniędzy na wykończenie wnętrza, ulepszanie i ozdabianie ”Domu Polskiego”. W pierwszym okresie energicznym prezesem był Aleksander Bednarski, nastepnie przez 15 lat z przerwami – Jan Kojder, który wraz z żoną poświęcał cały swój wolny czas Stowarzyszeniu. Aktywni byli również inni członkowie zarządu, np. p. Janowicz jako skarbnk,
K. Chalecki i inni.
Źródłem funduszy są zabawy, bazary i wynajem Sali. Dochodem bardzo ważnym podczas zabaw jest bufet i tu własnie wielkim powodzeniem cieszą się wspaniałe potrawy i ciasta, które szykuje grono pań – pp. Palak, Tomczyk, Kojder, Zwerczakowa, Bivinis, Chalecka i wiele innych. Te same panie pracują przy organizowaniu bazarów i przygotowywaniu wypieków na sprzedaż. Duże grono pań przygotowywuje na bazary eksponaty i robótki ręczne. Polskie bazary uzyskały już swoją sławę w Victoii.
Latem 1983 roku urządzono obóz-wycieczkę dla grona dzieci, jako nagrodę za ich udział w różnych imprezach Orła Białego. Zgromadzono 36 dzieci i była to udana impreza.
W 1984 roku prezesem został K. Chalecki. Zarząd liczył 16 osób i w jego skład wchodzą też młodzi członkowie z grupy nowoprzybyłych emigrantów. Wciągają się w działalność polonijną pod doświadczonym okiem dawnych działaczy, co jest bardzo pozytywnym zjawiskiem. Organizacja liczy już 130 członków. Wprowadza też ciagle nowe formy pracy. Obecnie pod wodzą kierownika sekcji kulturalnej, W. Chmiela przystąpiono do ozdabania terenu wokół Domu Polskiego. Posadzono 34 tuje, planuje się trawniki, klomby i zasadzenie krzewów ozdobnych,wszystko pod fachowym okiem specjalisty, inż. Żaka. Otwarto też codziennie czynną świetlicę w dolnym pomieszczeniu budynku. W soboty i niedziele jest ona liczne odwiedzana. Bufet w świetlicy jest zaopatrywany przez Koło Pań. W świetlicy można grać w karty, urzadza się spotkania towarzyskie, a w przyszłości planuje się wieczory piosenki przy gitarze. Jest to miejsce do spotkań szczególnie cenne dla nowoprzybyłej emigracji. Do 1984 r. w Victorii zeszło ze statków 22 marynarzy. Przybyło też ponad 10 rodzin, głównie z Wiednia. Są oni serdecznie przyjmowani, zachęcani do działalności organizacyjnej i otoczeni opieką Polonii już zadomowionej.
Starsi wiekiem członkowie Stowarzyszenia Orzeł Biały przystąpili w 1980 roku do zorganizowania grupy w ramach programu New Horizon Ministerstwa Zdrowia rządu Federalnego. Ministerstwo przyjęło zgłoszony projekt grup złożonych z emerytów i udzieliło subsydiów na ich działalność, co dało zajęcie i zaangażowanie ludziom, którzy przeszli już na emeryturę. Grupa Orła Białego otrzymała subsydium w wysokości 10 332 dolarów na wyposażenie klubu w sprzęt z przeznaczeniem dla starszych osób. Grupa ta liczy ok. 60 członków. Zakupiono sprzęt do urządzenia sal klubowych Domu Polskiego, w których członkowie spotykają się trzy razy w tygodniu. Urzadzają także wycieczki turystyczne np. do Reno, do Disneylandu, na Hawaje, oraz do Vancouver. Obecnie dalsze fundusze na działalność (dotacja była jednorazowa) grupa zbiera drogą organizowania zabaw i bazarów. Prezesem grupy przez caly czas jest Aleksander Bednarski).
Polonia w Victorii posiada też zespół taneczny pod nazwą „Krakus”, który obchodził 10-cio lecie swojego istnienia w 1984 roku. Zespół, którym opiekuje się ks. A. Kwarta gromadzi Polaków z organizacji Orzeł Biały jak i też z nowej fali emigracyjnej. Choreografem, reżyserem, jak i kostiumologiem jest od lat energiczna Anette Świtalska. Zespół liczył w 1984 roku ok. 50 osób, w tym sporą grupkę dzieci rodzin przybyłych w ostatnich latach. Pani Anette świetnie przygotowuje zespół do występów. Dziecięca grupa robi duże wrażenie i bardzo się podoba publiczności w Victorii.
Program jest urozmaicony. Zespół występuje w strojach krakowskich, łowickich, góralskich. Część kostiumów jest sprowadzana z Polski, część szyta na miejscu na podstawie wzorów.
Młodzież wystepuje też poza Victorią, m. in. w miejscowości Duncan na wyspie Vancouver. Młodzi tancerze brali też udział w spotkaniach instruktorów zespołów polonijnych w Seattle. Występy zespołu Krakus urozmaicają niemal wszystkie wieksze imprezy w Domu Polskim. Jest witany entuzjastycznie na uroczystościach i festiwalach, które odbywają się na ulicach i placach Victorii.

Tekst pochodzi z książki Polacy w Brytyjskiej Kolumbii.
towarzystwo Warta 1988, Vancouver

  Następny artykuł:

Napisz do Redakcji