E. Caputa - Z pustego i Salomon nie naleje A. Binakaj - Prewdziwy Bohater Anna Galon - O sztuce tłumaczenia E. Kamiński - Pogadanki z bacą Afrykańczyk - Malaria A. Rudzka - Niebezpieczne sprzątanie FOTOREPORTAŻ 1 ROZMAITOŚCI Kamil Godek - SPORT FOTOREPORTAZ 2 |
Alicja Rudzka Niebezpieczne Sprzątanie W Wielkiej Brytanii każdego tygodnia około 3,000 osób zgłasza się do szpitali po pomoc lekarską w związku z urazami doznanymi podczas...mycia toalet! Szokująca liczba świadczy o tym, że nawet codzienne domowe prace mogą być zagrożeniem dla naszego zdrowia. Nie zdajemy sobie sprawy jak wiele niebezpieczeństw kryje się w pojemnikach z popularnymi i nieustannie reklamowanymi środkami czystości. A wystarczy przyjrzeć się etykietom. Na każdej widnieje napis ‘żrące” a obok niego symbol graficzny (szkielet dłoni) to ostrzeżenia mówiące o tym, że należy unikać wdychania oparów wydzielających się z tychże produktów, ich kontaktu z ciałem, oraz, że należy ochraniać oczy. Coraz częściej producenci podają skład chemiczny produktów, wymieniając te najbardziej niebezpieczne związki chemiczne np. chlor. Niestety, nie mają oni obowiązku i nie informują użytkowników o pozostałych składnikach tych produktów i ich długoterminowym oddziaływaniu na nasze zdrowie i środowisko. Jak przygotować się do sprzątania, aby nie doznać poparzenia skóry, podrażnienia układu oddechowego albo oczu? Należy założyć rękawice, najlepiej specjalne, odporne na chemikalia, maskę również z filtrem no i koniecznie okulary ochronne. Tak przygotowani możemy rozpocząć naszą niekończącą się batalię o lśniącą łazienkę, mając w ręku niezawodnego sojusznika, czyli chlor w wielu wcieleniach, znanymi nam pod nazwami: „bleach”, „sodium hypochlorite” „mildew remover”, XXX. Należy jednak pamiętać, że produkty zawierające chlor (bleach) w połączeniu z innymi środkami czyszczącymi np. płynem do mycia toalet zawierającym kwas, albo ze zwykłym octem, powodują wydzielanie się silnie trującego gazu albo mieszanki wybuchowej. Chlor zawarty w popularnym „bleach” łączy się z substancjami organicznymi tworząc bardzo trwały związek, który jest trujący dla ryb i innych organizmów wodnych. Jest to szczególnie ważne w Victorii, gdzie nieoczysczone ścieki, a wraz z nimi środki chemiczne, których używamy na codzień i ich pochodne, wędrują wprost do oceanu. Poza chlorem i jego pochodnymi, popularne środki czystości zawierać mogą: • 2-butoxyethanol, który wdychany albo wchłaniany przez skórę może powodować zaburzenia pracy wątroby, nerek i układu krwionośnego (występuje w preparatach do czyszczenia dywanów i tapicerki) • Silica (zmielona krzemionka) pylista substancja, która przyczynia się do zmian nowotworowych układu oddechowego (popularny składnik proszków czyszczących) • Toluen i xylen (odmiany rozpuszczalnika, również znaleźć je można w farbach, klejach) jest odpowiedzialny za uszkodzenia systemu nerwowego; jest szczególnie niebezpieczny dla nienarodzonych dzieci (kobiety w ciąży powinny go unikać) • Trisodium nitrilotriacetate (NTA) jest osnową popularnych detergentów, a jednocześnie rozpoznany jako potencjalnie wywołujący zmiany nowotworowe. Pozostaje pytanie jak zapewnić bezpieczeństwo naszych dzieci, zwierząt domowych, roślin? One też są narażone na wdychanie trujących oparów chloru, które z kolei maskowane są intensywnymi chemicznymi zapachami imitującymi aromat lawendy, jabłka, albo cytryny. Więc najlepiej nie przesadzajmy z tym chlorem. Łazienki w naszych domach wymagają dezynfekcji tylko wówczas, kiedy ktoś z domowników zapada na chorobę zakaźną. Na co dzień do czyszczenia łazienki wystarczy woda, ocet i soda, a dla ładnego w niej zapachu, saszetki z suszoną lawendą, goździkami, cynamonem, albo świeże kwiaty w podziękowaniu od domowników, którzy doceniają naszą pracę i troskę o ich zdrowie. * Najprostszymi skutecznymi środkami czyszczącymi wypróbowanymi przez nasze babki i prababki jest mydło, sól, ocet i soda oczyszczona, i gorąca lub zimna woda. Oto w jaki prosty sposób sporządzić można domowym sposobem środki do mycia i czyszczenia naszych domów. Mycie podłóg ceramicznych: 1 łyżeczka płynu do mycia naczyń, (ek-olożka) |