nr. 21
VICTORIA, BC,
czerwiec 2010
NavBar

INFORMACJE 
LOKALNE
ważne adresy i kontakty


NADCHODZĄCE IMPREZY
I WYDARZENIA


Wybory Prezydenckie w Polsce
druga tura w Vancouver 3 lipca 2010


ARTYKUŁY

Od Redakcji
Miniony miesiąc

ROZMAITOŚCI


POEZJA


Irwing Layton


Z KOLONII W NARÓD



Plemię bez polotu,
Ale rzeki w tym kraju
Są szerokie i piękne.


Plemię bez polotu,
Rozkochane w dziecinnych grach,
Ale żywności jest tu w bród
I nietrudno ja zdobyć.


Niektórzy kryją w klatce żeber
Glosy kaznodziejów, ale
Na szczytach gór i w czasie burzy
Nie słychać ich kwilenia.


Potulni wobec pedlów i cenzorów,
Nie wstydzą się tego;
W głowie im wygłupy
I robienie pieniędzy.


Plemię bez polotu
Bez wdzięku ni idei;
Ideałem mu gładka, pusta twarz
Policjanta Królewskiej Konnej
Lub hodowcy krów.


Można ich ignorować
(pomaga milczenie wielkich obszarów)
tak jakby spoczywali na dnie
jednego z pomniejszych jezior,
a ich kości niewarte były uwagi
nawet jako skamieliny.

* * *

Autorem wiersza jest ceniony
kanadyjski poeta Irving Layton.
Przełożył Andrzej Szuba


redaguje Ewa Caputa.
tel 250-220-1888.
Email: strony@shaw.ca
STRONY internetowe: http://www.strony.ca
Redakcja zastrzega sobie prawo skracania tekstów i nie ponosi odpowiedzialności za poglądy autorów.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez odrębnej zgody Redakcji zabronione.

Copyright © 2008-2010 Ewa Caputa.

Przejdź dalej

Napisz do Redakcji